Warto przeczytać

Kredyt frankowy - jak sobie ulżyć w spłacie?

Wciąż wiele osób spłaca kredyty zaciągnięte we frankach szwajcarskich. Jest to spore obciążenia z uwagi na wzrost kursu franka, który niemal wszyscy pamiętają. Jeszcze w 2007 roku kurs franka wynosił niecałe dwa złote, dziś frankowicze cieszą się gdy kurs osiąga 4,20 zł. Jednak po latach cierpliwej spłaty można odzyskać wpłacone pieniądze i uwolnić się od uciążliwej raty kredytowej. 


Długie okresy spłaty zależne od kursu waluty

Kredyty w walutach obcych niosą ze sobą ryzyko, bowiem w razie znacznego wzrostu kursu waluty  w jakiej kredyt został zaciągnięty wzrasta również rata kredytu mimo iż nominalnie suma kredytowa jest ta sama. Kredyt hipoteczny stała rata stał się celem dla frankowiczów, którzy doznali sporych zawirowań finansowych po krachu kursu franka. Wiele z nich przewalutowało swoje zobowiązanie na złotówki, dzięki czemu raty stały się pewne o do swej wysokości. Nie było to rozwiązanie korzystne finansowo, ale wydawało się być optymalne na wypadek zagrożenia ponownego wzrostu kursu franka. Niektórzy naiwnie liczyli iż trend się odwróci a frank w końcu zacznie tanieć, niestety tak się nie stało. Co prawda nie doszło już ponownie do takich wahań kursowych, to jednak raty kredytu hipotecznego we frankach szwajcarskich znacząco podrożały. 


Możliwości optymalizacji kredytu

Z czasem poza przewalutowaniem pojawiły się kolejne możliwości pomocy frankoiwczom. Taka opcja stała się ugoda z bankiem. Warunki ugody nie zawsze były korzystne i sporo zmieniające, poprawiające sytuację kredytobiorcy, stąd też niektórzy frankowicze tylko ugody podpisali, mimo iż banki oferowały ugodę praktycznie każdemu. Poza ugodą na horyzoncie pojawiła się opcja unieważnienia kredytu, jednak początkowo było to trudne zadanie. Brakowało orzecznictwa i praktyki sądowej, co powodowało wiele wątpliwości i przedłużało postępowanie. Z czasem jednak coraz więcej sędziów brało w obronę interes frankowiczów. Efektem stały się wytyczne Sądu Najwyższego jak i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Dziś po latach unieważnienie kredytu frankowego jest zdecydowanie pewniejsze, prostsze i szybsze  a przede wszystkim korzystne dla kredytobiorcy. 


Odfrankowienie na drodze sądowej

Wystąpienie z pozwem przeciwko bankowi w sprawie frankowej nikogo dziś nie dziwi, na rynku działa całkiem sporo kancelarii prawnych, które się wyspecjalizowały w reprezentacji frankowiczów przed sądem, jak i w sprawach ugód z bankami. Jeśli umowa kredytowa wykazuje się abuzywnością oraz kredytobiorca spełnia warunki unieważnienia kredytu, sądy działają sprawnie i jednolicie wydając orzeczenia o unieważnieniu umowy kredytowej nawet w okresie krótszym niż rok. Co prawda konieczne jest postępowanie dowodowe, przesłuchanie stron i odbycie rozprawy, to jednak jest to o wiele łatwiejsze niż jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu. Warto jest zatem rozważyć tę możliwość. Dzięki unieważnieniu można odzyskać wszystkie środki jakie wypłacono na rzecz kredytu, które zazwyczaj wystarczają na pokrycie całości zadłużenia wynikającego z otrzymanej sumy kredytowej.

 

Komentarze (0)

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.